Ostatnia aktualizacja 8 marca 2024 przez Redakcja
Liczba narkomanów rośnie w ogromnym tempie i coraz więc osób ma styczność z takimi osobami. Problem ten jest szczególnie widoczny w Stanach Zjednoczonych i Europie zachodniej, ale również Polska ma coraz większy problem. Narkomani szkodzą sobie, ale mogą szkodzić również innym osobom i to nieświadomie. W momentach „wytrzeźwienia” ćpun spokojnie może być osobą, w której można się zakochać. Problem pojawia się wtedy, gdy miłość do narkomana sprowadza nasze życie na dno. Czy narkoman potrafi kochać? A może chodzi mu tylko o wyłudzenie pieniędzy na narkotyki? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na te pytania.
Spis treści
Kogo można uznać za narkomana?
Za nim przejdziemy do sedna chcemy jasno zaznaczyć, że odcinamy osoby palące sporadycznie marihuanę od narkomanów, choć definicja tego słowa o nich zahacza.
Narkomanem nazwiemy osobę, która ma nieprzerwaną potrzebę zażywania środków psychoaktywnych. Zażywane substancje mają wpływ na postrzeganie świata przez osobę uzależnioną.
Narkotyki wpływają zarówno na funkcjonowanie psychiczne jak i czynności fizjologiczne organizmu.
Narkomania uważana jest za chorobę przewlekłą, która podlega leczeniu. Niestety wiele narkotyków niesie ze sobą trwałe zmiany w mózgu i układzie nerwowym.
Jak narkotyki wpływają na postrzeganie świata?
Narkotyki dostarczają organizmowi endorfin, pozwalają zapomnieć o kłopotach życia codziennego.
Działanie narkotyków należy podzielić na krótkotrwałe (moment, w którym organizm jest pod wpływem środków odurzających) i długotrwałe.
Nas krótkie ujęcie nie interesuje, nie nasza sprawa co bierze narkoman LSD, grzybki czy mefedron.
Zdecydowanie istotniejsze jest to jak narkotyki oddziałują na relacje narkomana z innymi osobami.
Możemy tu wspomnieć o:
- Zahamowaniu krytycznego myślenia,
- Zmianach nastroju i emocji,
- Utracie kontroli nad racjonalnym myśleniem,
- Problem z podejmowaniem właściwych działań.
W pewnych przypadkach narkomani stają się osobami bardziej skłonnymi do ryzyka gdyż nie czują jego konsekwencji ale co istotniejsze są bardziej podatni na manipulację.
Osoba uzależniona jest w stanie zrobić wiele, wystarczy obiecać jej dostęp do narkotyków i manipulacja gotowa.
Z drugiej strony mamy sytuację, w której narkomani umiejętnie manipulują bliskimi w celu wyłudzenia pieniędzy na narkotyki.
Często nawet specjalnie wzbudzają poczucie winny u partnera/partnerki co prowadzi do niszczenia życia nie tylko swojego, ale również osoby zaangażowanej emocjonalnie.
Czy narkoman potrafi kochać?
Zdolność do kochania nie jest zarezerwowana wyłącznie dla osób bez nałogów. Każdy z nas ma takie umiejętności (może z wykluczeniem pewnych chorób psychicznych), zdarza się nawet, że seryjni zabójcy mają kochające rodziny a swoje „hobby” realizują po godzinach.
Jednak musisz mieć świadomość, że narkotyki mają istotny wpływ zarówno na to jak wyrażana jest miłość jak i rozumienie tego uczucia.
Głód narkotykowy jest mocniejszy od miłości, prowadzi do konieczności zaspokojenia potrzeb związanych z uzależnieniem, wszystkie inne sprawy schodzą na dalszy plan.
Narkomani potrafią manipulować ludźmi udając miłość i przyjaźń wyłącznie w celu wyłudzenia pieniędzy na narkotyki. Niestety, ale osoba będąca „w ciągu” nie jest tą samą, w której się zakochałaś.
Czy związek z narkomanem ma sens?
Wielu narkomanów nie zdaje sobie sprawy z wpływu jaki mają na swoje otoczenie. Nie jest to jednak regułą i może się okazać, że osoba, z którą jesteś w związku ma świadomość krzywd, które Ci zadaje.
„O miłość trzeba walczyć” to frazes, który często jest wykorzystywany w takich sytuacjach przez osoby poszkodowane.
O ile zachęcamy do podjęcia próby przywrócenia ćpuna z powrotem do społeczeństwa o tyle należy wiedzieć, kiedy odpuścić i przestać marnować swoje życie.
Nie masz obowiązku ratować życia osoby, która tego nie chce, to nie komediodramat, tu nie zawsze jest happy end.
Łatwo napisać czy powiedzieć „przestań kochać”, ale nic innego nie możemy zrobić. Jeśli oczekujesz, że będziemy Cię zachęcać do walki o waszą relację to niestety tego nie zrobimy, to Ty w tej sytuacji jesteś ważniejszą osobą.
Jednego dnia masz nadzieję, że się poprawia, w końcu nie ćpał od dwóch dni a później znowu to samo. Jednak widziałaś światełko w tunelu, może następnym razem odstawi na dłużej?
Tak ciągnie się to miesiącami i latami, Ty cierpisz on ćpa i popadasz w depresję.
Wsparcie kochającej osoby potrafi pomóc w wyjścia z nałogu, ale kluczowa decyzja należy do narkomana.
Zaproponuj pójście na terapię do ośrodka leczenia uzależnień, podnoś ten pomysł kilkukrotnie, gdy nie będzie odzewu, odpuść i wróć do swojego życia, ale już bez niego.