Ostatnia aktualizacja 7 sierpnia 2023 przez Redakcja

Gra w słoneczko nazywana również zabawą brzmi jak coś niewinnego choć w praktyce nie jest niczym dobrym. W roku 2010 polskimi mediami wstrząsnęła informacja o 14 latce mówiącej o grze w słoneczko. Niedługo potem pojawiły się kolejne relacje mające poświadczyć, że taka zabawa faktycznie ma miejsce wśród polskich nastolatków. Media nie weryfikowały tych informacji i napędzały spiralę fałszywych informacji bazując na anonimowych listach. Z czasem całą sytuację postanowili wykorzystać oszuści chcący zarabiać na kontrowersyjnych wpisach. Jaka jest prawda o zabawie w słoneczko? Czy dzieci faktycznie grały w słoneczko i czy dzisiaj ktoś jeszcze o tym pamięta?

Czym jest zabawa w słoneczko?

Internet jest bardzo ciekawym miejscem, które pozwala zachować stare artykuły i zweryfikować pewne informacje. W roku 2010 rodzicami wstrząsnęły wyznania anonimowej dziewczyny o tym, że brała udział w grze nazwanej słoneczkiem.

Jak sama nazwa wskazuje miała to być gra, czyli konieczny był element rywalizacyjny. Grupa nastolatków umawiała się właściwie na orgię, która nazywana była grą czy też zabawą w słoneczko.

Dziewczęta kładły się nagie na plecach głowami skierowanymi do siebie a następnie były „zaliczane” przez chłopców. Co pewien czas (zazwyczaj 30 sekund), następowało przesunięcie się chłopców o jedną osobę. Ten, który doszedł pierwszy przegrywał i pomimo zapewne przyjemności z całej zabawy później nie miał łatwego życia.

Jednak wyśmiewanie się z chłopaka, który wytrzymał najkrócej to nic w porównaniu z samym konceptem gry.

Na dobrą sprawę takie spotkania nie różniły się niczym od orgii seksualnych i były następstwem próby naśladowania filmów dla dorosłych.

Konsekwencje gry w słoneczko

popularnosc gry w sloneczko

Gra w słoneczko zyskiwała na popularności, media informowały o tym w telewizji, radiu i internecie. Psychologowie zapraszani do programów śniadaniowych mogli wypowiadać się o konsekwencja tej zabawy a media żyły z zainteresowania.

Doprowadziło to do sytuacji, w której rodzice zaczęli bać się o swoje dzieci. Naturalnie w roli pokrzywdzonych znajdowały się dziewczyny, abstrahując od tego, że takie zabawy mogły mieć wpływ również na chłopców to właśnie one odczuły najbardziej echa zabawy w słoneczko.

Co bardziej bojaźliwi opiekunowie lub Ci nie mający pełni zaufania do swoich dzieci postanowili nałożyć na nie szlabany czy ograniczyli możliwości spotykania z rówieśnikami.

Działania z jednej strony zrozumiałe, z drugiej zaś karano dzieci za coś czego nie zrobiły.

Niestety rozpowszechnienie tematu w mediach przyczyniło się również do większej wiedzy dzieci o samej zabawie. Do tej pory większość z nich nawet nie miała pojęcia, że taka gra istnieje, nagłośnienie tematu było ostatnią rzeczą jaka powinna mieć miejsce.

Znane są wypowiedzi psychologów podpisanych z imienia i nazwiska mówiących, o tym że wśród swoich pacjentów mieli dzieci biorące udział w grze w słoneczko. Jednak nie był to proceder tak powszedni jak mogłoby się zdawać.

Czy gra w słoneczko miała miejsce?

Szybko okazało się, że gra w słoneczko to w dużej mierze mit, wymyślony jeszcze w latach 70 minionego wieku.

Wiele z relacji dzieci czy listów wysyłanych do redakcji internetowych nigdy nie zostało zweryfikowane jako prawdziwe. Również lekarze nie odnotowali wzrostu wizyt osób nieletnich w związku z chorobami wenerycznymi czy niechcianymi ciążami.

Gabinety psychologiczne również nie były oblegane przez dzieci mające traumę.

Spora część z tych historii była zmyślana, należy pamiętać, że działo się to wśród dzieciaków 13-16 lat, czyli grupie wiekowej bardzo chcącej zwrócić na siebie uwagę.

Mimo wszystko przez wzrost zainteresowanie tematem gry w słoneczko, doszło do pojedynczych incydentów mających wpływ na życie obecnie dorosłych osób.

Jednak nie ma tu mowy o takiej skali jak to było pokazywane w mediach. To nie jest tak, że dzieci na przerwach grały w słoneczko, a osoby, które nie chciały tego robić były wyszydzane.

Młodzież nie spotykała się namiętnie po zajęciach by przeżywać wspólną orgię.

Zazwyczaj schemat opowieści dołączenia do zabawy był taki sam, koleżanka z tych niegrzecznych nalegała na udział swojej przyjaciółki, ta nie chciała, ale się decydowała. Później jakaś dziewczynka biorąca udział w grze była w ciąży i historia miała być opublikowana ku przestrodze.

Czy takie sytuacje mogły mieć miejsce? Zapewne tak, ale był to patologiczny margines a cały proceder nie miał masowej skali.

Zabawa w słoneczko – Wciekły Filmy – Zobacz!

Przechodzimy teraz do kolejnego następstwa rozpowszechniania informacji o grze w słoneczko. Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się grupy na Facebooku czy strony internetowe promujące „artykuły” o tym, że do internetu wyciekło nagranie z gry w słoneczko.

Tytuły takich wpisów zawsze miały zachęcić do klikania i jak się okazuje bardzo dobrze działały. W przypadku grup Facebookowych zazwyczaj twórcom zależało na nabiciu polubień i odsprzedaży grupy. Należy pamiętać, że 10 lat temu grupy z dużą liczbą polubień były bardzo wartościowe.

W serwisie niebezpiecznik.pl znajdziemy przykładowe tytuły takich postów:

  • Trzy gimnazjalistki w ciąży po zabawie w słoneczko – nagranie wyciekło do internetu [FILM]
  • WIADOMOŚCI XXL: Rekord Guinessa dla Polski w słoneczku ! 36 kobiet w ciągu 12 minut !

Co prawda posiadanie popularnej grupy na FB mogło być dochodowe, jednak największe pieniądze zarabiało się na wpisaniu nr. telefonu do serwisów premium.

Osoba chcąca oglądnąć film czy przeczytać całość newsa musiała podać numer telefonu. Ten był zapisywany do usług premium, a właściciel telefonu nieświadomie potwierdzał usługę akceptując dostęp.

Naturalnie takie grupy były zgłaszane a Facebook dość sprawnie je usuwał. Jednak zalew takich oszustw był na tyle duży, że spore grono osób się nabrało, za co zapłaciło mniejsze bądź większe pieniądze. Swoją droga, osoby chcące zobaczyć, jak gimnazjalistki zachodzą w ciąże, zasłużyły na taką nauczkę.

Czy dzisiaj gra się w słoneczko?

Obecnie gra w słoneczko jest reliktem przeszłości wspominanym od czasu do czasu, gdy wraca się do lat 2010-2015. Jednak żadne media nie poruszają tego tematu jako zagrożenia w czasach obecnych, nie ma również zgłoszeń od lekarzy, seksuologów, psychologów czy nauczycieli mogących świadczyć, że moda powróciła.

Czy to znaczy, że nastolatkowie w dzisiejszym świecie nie próbują przekraczać granic?

Gra w butelkę była takim przekraczaniem granic dla osób ze starszych roczników. Słoneczko było patologią, która obejmowała ułamek procenta dzieciaków. Dziś zapewne w skrajnych przypadkach dochodzi do seksualizacji młodych osób, jednak to wciąż rzadkie przypadki.

Na pewno nie pomaga tu fakt, że obecne idolki młodych dziewczyn wybiły się często na epatowaniu swoją seksualnością. Do tego dochodzi Instagram promujący seksualność kobiet, co prowadzi do przechwycenia niewłaściwych wzorców.

Rolą rodziców jest zadbać o to, żeby dziecko miało odpowiednią wiedzę i poczekało ze swoim pierwszym razem do okresu dorosłego.

Dorośli powinni zapamiętać takie nazwy jak „holenderski ster, zabawa w pociąg, wymiękasz?”, to tytuły nowych seksualnych gier, nie tak popularnych jak słoneczko swojego czasu, jednak występujące.

To już wszystko w tym artykule, mamy nadzieję, że dzięki niemu dowiedziałeś się czym jest gra w słoneczko i jak taka gra przebiegała.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
50 %
Excited
Excited
17 %
Sleepy
Sleepy
17 %
Angry
Angry
17 %
Surprise
Surprise
0 %